Składniki:
- 2 kg jabłek (mogą być też prażone ze słoika)
- 3 szklanki mąki
- 2-3 jajka
- 1 kostka margaryny do pieczenia
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka cynamonu (do wymieszania z potartymi jabłkami)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier wanilinowy (ewentualnie aromat waniliowy)
Przygotowanie:
- Jabłka umyć, obrać ze skórki, pokroić na ćwiartki, wykroić z nich gniazda nasienne, a następnie zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do startych jabłek dodać cynamon i około 4 łyżki cukru (zależnie od tego, jak bardzo kwaśne są nasze jabłka).
- Do miski wsypać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy i wszystko wymieszać. Do suchych składników dodać jajka i margarynę, a następnie wyrobić ciasto. Otrzymane ciasto podzielić na dwie części: 2/3 z przeznaczeniem na spód i 1/3 - na wierzch.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, rozłożyć na niej 2/3 ciasta, można je ponakłuwać widelcem. Na cieście równomiernie ułożyć warstwę z przygotowanych wcześniej jabłek , a na nie pozostałą część ciasta (można pobawić się w układanie fantazyjnych wzorów lub postawić na artystyczny nieład ;)).
- Piec przez około 50 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
Aktualizacja z 10.02.2013 r.
Kochani, możecie w łatwy sposób urozmaicić sobie smak jabłecznika :)
Wystarczy zetrzeć na tarce o drobnych oczkach skórkę z pomarańczy (pamiętajcie, by najpierw dobrze ją umyć!) i zmieszać z potartymi jabłkami. Wypróbowałam to kilkakrotnie - jabłecznik ma wtedy ciekawy, lekko orzeźwiający posmak :) Zatem, jeśli macie w kuchni pomarańczę, to wiecie już do czego możecie użyć skórkę, zanim dobierzecie się do owocu :D Z cytryną też może smakować ciekawie :) Albo tak w proporcji 50/50 cytryna i pomarańcza!
Jak nie spróbujecie, to się nie dowiecie.
Polecam i życzę smacznego!
Aktualizacja z 05.02.2014 r.
Mam kolejny sposób na urozmaicenie jabłecznika - wystarczy do jabłek dodać 1 opakowanie galaretki. Bardzo smaczny jest z galaretką morelową, brzoskwiniową, pomarańczową, cytrynową.
Polecam!
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do pozostawiania komentarzy pod wpisem :]
Kochani, możecie w łatwy sposób urozmaicić sobie smak jabłecznika :)
Wystarczy zetrzeć na tarce o drobnych oczkach skórkę z pomarańczy (pamiętajcie, by najpierw dobrze ją umyć!) i zmieszać z potartymi jabłkami. Wypróbowałam to kilkakrotnie - jabłecznik ma wtedy ciekawy, lekko orzeźwiający posmak :) Zatem, jeśli macie w kuchni pomarańczę, to wiecie już do czego możecie użyć skórkę, zanim dobierzecie się do owocu :D Z cytryną też może smakować ciekawie :) Albo tak w proporcji 50/50 cytryna i pomarańcza!
Jak nie spróbujecie, to się nie dowiecie.
Polecam i życzę smacznego!
Aktualizacja z 05.02.2014 r.
Mam kolejny sposób na urozmaicenie jabłecznika - wystarczy do jabłek dodać 1 opakowanie galaretki. Bardzo smaczny jest z galaretką morelową, brzoskwiniową, pomarańczową, cytrynową.
Polecam!
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do pozostawiania komentarzy pod wpisem :]
Też mam kilka fajnych przepisów od mamy, jabłecznik też tam się znajdzie, ja robiłam ostatnio tartę tatin z jabłkami wg Pascala(kuchnia lidla), taka pyszna alternatywa:)
OdpowiedzUsuńTeż zaglądam na przepisy z Kuchni Lidla, ale jeszcze nie ośmieliłam się żadnego wypróbować. Muszę się zebrać na odwagę ;) Tarta tatin z jabłkami - brzmi zachęcająco :) Pyszna alternatywa :)
UsuńPyszności! U mnie już się piecze :)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego! U mnie jabłecznik ostatnio pojawił się w ubiegłym tygodniu i zdążyłam się już za nim stęsknić ;D Pozdrawiam!
Usuńpuchaaaaa
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to miało być "pychaaaaa" ;)
UsuńPozdrawiam! :D
Tego ciasta szukałam,upiekłam.Pyszne nie ma to jak sprawdzone przepisy mam i babć.
OdpowiedzUsuńO tak, zgadam się z Tobą :)
UsuńSprawdzone przepisy są gwarancją sukcesu :)
Właśnie piecze się.pachnie cały. dom.zobaczymy jaki wyjdzie.bardzo prosty w wykonaniu
UsuńZ pewnością będę zaglądała tu częściej.Ela.
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że ciasto Ci smakowało. Gorąco zapraszam do kolejnych odwiedzin :)
UsuńMam zamiar wrzucić na bloga jeszcze kilka innych sprawdzonych przepisów. Jeśli lubisz ciasta z jabłkami, to zdradzę, że niedługo opublikuję przepis na takie trochę nietypowe ciasto z jabłkami. Na pewno pojawi się też przepis na sernik :)
Pozdrawiam serdecznie życząc przy tym zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia! :)
Mmmmm....Pychotka, nigdy nie wychodziły mi ciasta na kruchym spodzie a to udało mi sie tak, że mój mąż jadł jeszcze gorący
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się bardzo, że ciasto przypadło Wam do gustu :)
UsuńA mąż sprawił Ci tym zapewne ogromną przyjemność - to największy komplement, gdy bliskiej osobie smakuje przygotowane przez Ciebie danie.
Bardzo dobry przepis , wszystkim polecam , ciasto pyszne, Ania bardzo dziekuje
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, Aniu :)
UsuńBardzo cieszę się z wszystkich opinii i komentarzy na temat wypróbowanych przepisów. A mojej mamie jak jest miło, że przepis, który stosujemy od bardzo wielu lat w domu, został doceniony nie tylko w nim :) Jeśli osoby, którym poleciłaś to ciasto, wypróbują przepis, to bardzo proszę, by zamieściły swoje wrażenia na blogu - z góry dziękuję :)
Pozdrawiam :)
Ciasto wygląda przepysznie. Właśnie zabieram się do roboty ale zastanawiam się czy w cieście mają się znaleść całe jajka czy tylko żółtka?
OdpowiedzUsuńU mnie w domu w przypadku tego przepisu zawsze dodajemy całe jajka :)
UsuńAle jeśli chcesz, możesz dać same żółtka, tylko to jest równoznaczne z tym, że trzeba dać ich więcej (np. o 1-2).
UsuńUpiekłam ten jabłecznik z dodatkiem skórki pomarańczowej i muszę przyznać że smakuje R E W E L A C Y J N I E :) tylko jak robiłam spód to dodałam tylko same żółtka, z białek miałam zrobić pianę i dać na jabłka, ale zapomniałam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że upiekłaś ten jabłecznik ze skórką pomarańczową :) Mały dodatek, a jaka zmiana smaku, prawda? Tak samo można poczynić ze skórką cytrynową. Nie zapomnij o pianie z białek przy realizacji kolejnych wypieków, do czego gorąco zachęcam! :))))
UsuńSzukałam właśnie przepisu na jabłecznik i trafiłam tu po komentarzach widzę że przepis musi być świetny więc biorę. Sie do roboty😁 Agnieszka
UsuńWłaśnie zbieram się na zakupy i dziś będę próbować :) Mam nadzieję że mi się uda.
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda:))))
UsuńPrzed chwilą upiekłam, ciasto przepyszne, dostałam wcześniej inny przepis od koleżanki, po upieczeniu ciasta z Pani przepisu, przepis koleżanki niestety wylądował w koszu. Moje dziecko w skali od 1 do 10 dało 11. pozdrawiam Panią i mamę.
OdpowiedzUsuńAnna
Dziękuję:) Przekażę mamie. Na pewno ucieszy się tak jak ja:) A że ciasto smakuje to największy komplement, szczególnie dla piekącego, więc także dla Pani. A słyszany od dzieci to już cieszy szczególnie:) Polecam wypróbować przepis na ciasto również z innymi owocami - doskonale nadaje się jako baza (na blogu jest np. .
UsuńPozdrawiam Waszą Dwójkę w imieniu swoim i mamy :)
\pierwszy jabłecznik zrobiłam dwa dni temu , wyszedł tak smakowity że na drugi dzień nic już nie było, dziś piekę 2 ;)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się bardzo :) - że skorzystałaś z przepisu i że jabłecznik smakował :) Ostatnio piekłam go w sobotę wieczorem, bo w niedzielę mieliśmy gości.
UsuńDziękuję Ci za wizytę, komentarz i zapraszam do ponownych odwiedzin. Wpadaj tutaj częściej, Usiu :) Pozdrawiam.
Witam
OdpowiedzUsuńFacet tez musi czasem cos upiec i chce sie skusic na jablecznika... to bedzie moje 2 ciasto w zyciu ;D pierszym byl sernik na zimno z torby heh nawet wyszedl ;D
A pytanie moje brzmi... jak ustawic piekarnik na termoobieg cz 2 grzalki gora dol ? (jestem amatorem jesli o to chodzi)
Pozdrawiam ;))
Witaj, Michale :)
UsuńMam nadzieję, że nie miałeś zamiaru piec tego ciasta dzisiaj, bo jeśli tak, to mojej odpowiedzi doczekałeś się trochę późno.
Ale wiesz - to aż cieszy, gdy mężczyźni pieką :) i kucharzą w ogóle. Wielkie wyrazy uznania dla Ciebie za stawianie sobie wyzwań. Trzymam kciuki za Twoje dalsze kulinarne sukcesy :)
Termoobieg jest oznaczany na pokrętle zwykle jako wiatrak (z trzema śmigłami). Zazwyczaj piekę z grzaniem góra-dół. Jest jeszcze opcja termoobiegu z grzaniem tylko od dołu. Wspomogę się obrazkiem http://obrazki.elektroda.net/71_1247000115.jpg
Pozdrawiam :)
Według tego oznaczenia na obrazku grzanie góra-dół z termoobiegiem to sam wiatrak (ten zaraz obok żarówki). Najlepiej piec w środkowej części piekarnika, chyba że masz starszy model lub kilkuletni, który już trochę przypala, to wtedy o jeszcze jeden poziom niżej.
UsuńJak wkładałem do piekarnika to myślałem ze sie nie uda jednak po ostygnięciu i po przekrojeniu wszystko sie udało ;D piekłem to w sobotę wiec spokojnie odczytałem wszelkie wskazówki ... to byl moj najlepszy prezent urodzinowy, bo taki własnie zaserwowałem rodzinie i gościom. Byli zdziwieni ze sam to zrobiłem, każdy wskazywał na moja siostrę, a tu proszę taka niespodzianka :)))
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam ;D
W takim razie bardzo się cieszę, że właśnie jabłecznik wybrałeś na ciasto urodzinowe :))) I przesyłam spóźnione (ale szczere) życzenia wszystkiego najlepszego! Jabłecznik to klasyczny, a przy tym zawsze smaczny wypiek :) Trzeba tylko uważać, by go nie przypalić :) Swoją drogą też byłabym zaskoczona (jak najbardziej pozytywnie), gdyby mój brat coś upiekł :)
UsuńTo teraz czas na kolejne wyzwania - zachęcam Cię do wypróbowania czekoladowego ciasta z fasoli z waniliowo-kokosowym kremem (jest tutaj na blogu - można go znaleźć chociażby na przewijanym pasku z przepisami TOP LISTA po prawej stronie). Wtedy dopiero zaskoczysz rodzinę, gdy nikt nie będzie chciał uwierzyć na słowo, że upiekłeś je z fasoli, zero mąki ;) Mój kolega piekł je już kilka razy, a lubi słodkości i przy tym dba o formę. Polecam:)
Pozdrawiam.
witam potrzebuje szybkiej odpowedzi... tam gdzie napisała Pani dodac jajka i margaryne.. moje pytanie brzmi.. czy margaryne wczesniej musze roztopic?? i ostudzic? czy dac cała normalnie ??:) dziekuje
OdpowiedzUsuńWitam :)
UsuńCałą, ewentualnie pokrojoną. Margaryna powinna poleżeć w temperaturze pokojowej, aż będzie trochę miękka. Zależy po prostu na tym, by dobrze się rozgniatała w dłoniach, gdy będzie się ją łączyło z pozostałymi składnikami ciasta.
witam mam problem, bo dopiero zaczynam swoja przygode z pieczeniem
OdpowiedzUsuńjaką margaryne mam kupic?? jaka polecacie?? i czy mam ja roztopić wczesniej i ostudzić ? czy normalnie prosto z opakowania ?? z góry dziękuje... zalezy mi na czasie bo jutro córeczka ma urodziny (2latka) chciałabym dziś się za to wziąć
pozdrawiam
Na pewno dobrą margarynę do pieczenia:) Najlepiej mieć jakieś wypróbowane - w tym celu zrobić mały ranking i popytać w rodzinie lub wśród przyjaciół. Ja akurat używam Palmy marki Bielmar, czasami Kasi, a czasami jeszcze innych marek.
UsuńŻyczenia wszystkiego najlepszego dla Małej Jubilatki! :) Nie tak dawno (bo w miniony weekend) jabłecznik na kruchym cieście również zagościł na urodzinowym stole :) u Czytelnika powyżej.
Osobiście uważam, że wybór tego ciasta na spotkania w gronie rodziny i przyjaciół jest strzałem w dziesiątkę, ponieważ większość osób lubi jabłka, ciasto zawsze się udaje i może długo poleżeć :) Smaczne na ciepło i na zimno. A uniwersalny przepis na kruche ciasto można wykorzystać również do przygotowania wypieku z innym nadzieniem.
Pozdrawiam! :)
Jaki rozmiar blaszki? :)
OdpowiedzUsuńPiekę na kilku blaszkach - np. o wymiarach na górze 23,5 x 39,5 cm, czasami 24,5 x 36, a czasami na kwadratowej blasze 23,5 x 23,5 cm :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzytałam w innych przepisach, że ciasto trzeba włożyć do lodówki na 30min, a tutaj ciasto idzie od razu do pieca. W czym jest różnica?
Witam
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o wymiary blaszki.
Pozdrawiam Aneta
Piekę ten jabłecznik różnie - na blasze o wymiarach na górze 23,5 x 39,5 cm, czasami 24,5 x 36, czasami na kwadratowej blasze 23,5 x 23,5 cm. Zawsze piekę z tego samego przepisu bazowego, a ciasto rozdzielam "na oko" ;) i jeszcze nie zdarzyło mi się, by ciasta było za mało lub za dużo mimo pieczenia na różnych blachach.
Usuńdziś spróbuje zrobić mam nadzieje ze wyjdzie:)
OdpowiedzUsuńI jak Twój jabłecznik? :)
Usuńmam pytanie o galaretkę? wystarczy po prostu galaretkę w proszku wymieszać z jabłkami tak? i tyle?:) ps. dzisiaj chce piec :)
OdpowiedzUsuńOjej, pewnie ciasto dawno kilka razy upieczone;) ale jeśli chodzi o galaretkę, to wystarczy ją wymieszać z jabłkami. I tyle :)
UsuńProsty i nieskomplikowany przepis, z którego wychodzi świetne ciasto :) Jest to mój pierwszy samodzielnie zrobiony jabłecznik :) Facet potrafi :D
OdpowiedzUsuńBrawo! Oczywiście, że potrafi :D Cieszę się bardzo, że wybrałeś ten przepis na swój pierwszy wypiek z jabłkami :)
UsuńCudowny przepis! Ciasto można normalnie wałkować (w kruchych ciastach mi przeszkadza to lepienie, zamrażanie, tarcie itd...). Ja nie tarłam jabłek, tylko kroiłam na kawałki i trochę wcześniej poddusiłam. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńKlara
Bardzo mi miło, Klaro, że polubiłaś ten przepis :) Dziękuję za wpis.
UsuńTo ciasto można zamrozić i potrzeć, jeśli ma się ochotę, ale można też od razu porwać na kawałki ;) albo powykrawać z niego, co się tylko podoba i układać na owocach :) Jest uniwersalne, więc można sobie pozwolić na różne eksperymenty z nadzieniem :)
Przepis super! Ja podpiekam spód jakieś 10 min w 180 stopniach a do kruchego ciasta dodaję łyżkę śmietany ale nie wiem tak naprawdę czy to w czymś szczególnie pomaga :) Pycha, pycha, pycha!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Każdy sposób jest dobry - ważne, by smakowało :)
UsuńJabłecznik wspaniały, zawsze kupowałam w sklepie, ale mój według Twojego
OdpowiedzUsuńprzepisu jest wspaniały. Rodzinka stwierdziła ,że muszę im piec częściej.
Sasia
Cieszę się bardzo, że przepis przyjął się w Twoim domu i dziękuję za miłe słowa :) Piecz zatem częściej :)
Usuń