środa, 31 października 2012
Paluchy wiedźmy, pazury kruka i roześmiane dynie
Oszalałam i zrobiłam upiorne paluchy wiedźmy ;) Przy okazji ulepiłam też szpony kruka i całkiem sympatyczne dynie. Do przygotowania tych ciastek zmotywowały mnie przepisy na blogach: Słodkie Impresje oraz I Love Bake.
czwartek, 25 października 2012
Zupa-krem z dyni z dodatkiem gruszki i antonówki
W końcu zlitowałam się nad samotną gruszką leżącą w lodówce, której nikt nie chciał zjeść. Żeby nie było jej "smutno", dołączyło do niej jabłko "antonówka". Tym razem zupa-krem z dyni została przygotowana na słodko i w mniejszej ilości, na 1 obiad dla 4-5 osób :)
środa, 24 października 2012
Porowo-bazyliowe kotleciki ryżowe z mozzarellą
Ostatnio po raz pierwszy kupiłam mozzarellę. Miałam już kiedyś okazję spróbować ten ser w pizzy, ale nigdy nic z niego sama nie przyrządzałam. Muszę przyznać, że dopiero odkrywam niektóre produkty. W moim domu kuchnia była zawsze bardzo tradycyjna. Mogę zatem nieśmiało przyznać, że od jakiegoś czasu jestem w rodzinie jakby kulinarnym "prekursorem" i co jakiś czas wprowadzam jakieś nowości produktowe lub nowe zastosowania dla już znanych produktów ;) Najpierw dynia, teraz mozzarella. Lepiej późno niż wcale, prawda? :)
wtorek, 23 października 2012
Jabłecznik na kruchym cieście
Kruche ciasto z jabłkami według przepisu mojej mamy :) To jeden ze słodkich wypieków, który od wielu lat często pojawia się w naszym domu.
poniedziałek, 22 października 2012
Ciastka dyniowe z czekoladą, orzechami i migdałami
Tym razem zaprezentuję Wam dyniowe ciastka z bakaliami :) Do ich przygotowania zainspirował mnie przepis z bloga Mi smakuje. Ciekawa jestem, jak wspomniane ciastka smakowałyby z dodatkiem gałki muszkatołowej, której akurat nie miałam w domu, ale zdążę się jeszcze o tym przekonać innym razem. Moje wypieki przygotowałam z mąki pełnoziarnistej, otrąb i płatków owsianych, orzechów i migdałów w płatkach oraz z dodatkiem gorzkiej czekolady.
czwartek, 11 października 2012
Pikantna dyniowo-marchewkowa zupa-krem z czerwoną soczewicą
Moja debiutancka zupa z dynią :) A że miałam jej tylko pół kilograma, postanowiłam, że dynia będzie na spółę dzielić garnek z marchewką. Nie przypominam sobie, by to warzywo kiedykolwiek wystąpiło w mojej rodzinie w roli obiadowego dania. A dynia jest przecież bogatym źródłem betakarotenu, kwasu foliowego, błonnika, wapnia, magnezu, cynku i potasu. Prawdziwa bomba witaminowa! :)
To samo zdrowie! :)
To samo zdrowie! :)
środa, 10 października 2012
Słodko-kwaśny dżem z pigwy i cukinii
Idąc za ciosem, przyrządziłam wczoraj słodko-kwaśny dżem z pigwy. Za pigwą przemawia mnóstwo argumentów - jest bogata w witaminę C, witaminy z grupy B, a także zawiera związki pektynowe, które powodują, że przetwory z pigwą łatwo gęstnieją. Zdążyłam się o tym ostatnim przekonać, gdy gotowałam pigwę w osobnym garnku. Jej konsystencja była bardzo zwarta, wręcz "zbita". Musiałam zmiksować ją blenderem, a podczas gotowania kilkakrotnie dolewać wodę.
Większość znalezionych przepisów zakładała po prostu zagotowanie pigwy z cukrem, aż wszystko zmięknie. Miałam w zapasie jeszcze całkiem sporą cukinię, więc postanowiłam sprawdzić, czy połączenie z pigwą wyjdzie jej na dobre ;) I takim oto sposobem z pół kilograma pigwy zamiast jednego słoiczka mam trzy po 500 ml i jeden 400 ml. Sądzę jednak, że na tym moje przygody z przetworami w tym roku się zakończą :) A przynajmniej te z udziałem cukinii.
wtorek, 9 października 2012
Dżem z dyni z dodatkiem pomarańczy i cukinii
Zapraszam do wypróbowania przepisu na przepyszny dżem cukiniowo-dyniowo-pomarańczowy. Pomysł powstał podczas przygotowywania dżemu z samej cukinii z pomarańczowymi akcentami (galaretką, skórką i olejkiem). W sobotę kupiłam dynię na zupę (i nie tylko) i ta dynia aż się prosiła, by jej użyć. Kolor dżemu jest dzięki niej bardziej intensywny. A smak? Mhmmm :)
Nigdy nie jadłam takich dżemów, ale oba (cukiniowo-pomarańczowy i cukiniowo-dyniowo-pomarańczowy) mnie urzekły :)
Pomarańczowy dżem z... cukinii
Do przygotowania tego dżemu zainspirowała mnie Kaś z Bake&Taste :) Poza tym musiałam coś zrobić z gigantyczną, zieloną cukinią (wielkości maczugi Herkulesa ;)), która od kilku dni straszyła w kuchni.
Takie samodzielnie przygotowane dżemy to bardzo dobry sposób na wykorzystanie tego, co nam urosło w ogródku :) I całkiem oryginalny pomysł na prezent!
Teraz już wiem, że w przyszłym roku na działce większość grządek będzie usiana cukinią ;)
Teraz już wiem, że w przyszłym roku na działce większość grządek będzie usiana cukinią ;)
niedziela, 7 października 2012
Pastyga, czyli zapiekanka warzywna z cukinią
Cukiniowego tygodnia ciąg dalszy... :)
Już chciałam moje całe zapasy cukinii przerobić na dżemy, ale przypadkiem wpadłam na bardzo ciekawy przepis na pastygę na blogu Kraina Rozkoszy Podniebienia. Sama nazwa bloga brzmi już zachęcająco ;] Nie wahałam się długo.
Poniżej podaję przepis na większą ilość zapiekanki niż w znalezionym przepisie, by wystarczyło dla wszystkich w domu (5 osób). Oprócz innych proporcji wprowadziłam również pewne zmiany w składzie. Jeśli ktoś nie potrzebuje aż tyle pastygi, to polecam odwiedzenie bloga wspomnianego powyżej.
czwartek, 4 października 2012
Placuszki z cukinii z sosem czosnkowo-porowym
Znowu cukinia?! Takie reakcje w mojej rodzinie są ostatnio na porządku dziennym ;) Dobrze, że takie komentarze pojawiają się tylko na etapie krojenia cukinii, a nie gdy danie jest już gotowe ;) To dobrze, że można jeszcze zaskoczyć domowników tym, co wyląduje na ich talerzu. Zadowolenie na twarzy i pozytywne komentarze, to zdecydowanie najlepsza nagroda.
A cukinia wyjątkowo nam obrodziła w tym roku i dlatego częściej pojawia się na naszym stole :) I przynajmniej odżywiamy się dzięki temu zdrowiej. Dodam, że wprost przepadam za tym warzywem, więc nie będzie to ostatni przepis z cukinią w roli głównej.
A cukinia wyjątkowo nam obrodziła w tym roku i dlatego częściej pojawia się na naszym stole :) I przynajmniej odżywiamy się dzięki temu zdrowiej. Dodam, że wprost przepadam za tym warzywem, więc nie będzie to ostatni przepis z cukinią w roli głównej.
wtorek, 2 października 2012
Lightowe brownies z cukinią i prażonymi jabłkami
Gdy całkiem niedawno po raz pierwszy usłyszałam o cieście z cukinią, ciężko mi było uwierzyć, że coś takiego jest w ogóle możliwe. Miałam okazję spróbować ciasto marchewkowe, które zresztą bardzo przypadło mi do gustu, ale na tym koniec :) Byłam bardzo ciekawa smaku, wyglądu i konsystencji ciasta cukiniowego. Nie mogłam się powstrzymać. Musiałam tego spróbować sama, na własnym talerzu :)
Pierwotną wersję zamieszczonego tutaj przepisu znalazłam na blogu Bake&Taste. Pozwoliłam sobie nieco go zmodyfikować :) Cukiniowe brownies piekłam już dwukrotnie i z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz.
Pierwotną wersję zamieszczonego tutaj przepisu znalazłam na blogu Bake&Taste. Pozwoliłam sobie nieco go zmodyfikować :) Cukiniowe brownies piekłam już dwukrotnie i z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)