Składniki dla 2 osób (12-15 placków):
- ok. 100 g selera
- 1 średnia marchewka
- kawałek pora (ok. 5 cm białej części)
- 1 ząbek czosnku (można więcej)
- 1 mała cebula (ok. 100 g)
- ok. 250-300 g ugotowanej kaszy gryczanej
- 2-3 jajka (zależy od wielkości)
- 1-2 łyżki mieszanki otrębów
- odrobina sosu sojowego (choć niekoniecznie - użyłam, bo akurat go lubię;))
- suszona natka pietruszki
- cząber*
- pieprz
- sól
- olej/oliwa do smażenia
Ewentualnie 1 łyżka kaszy manny :)
Przygotowanie:
- Warzywa umyć, osuszyć i obrać ze skórki. Seler i marchewkę potrzeć na tarce lub w malakserze. Cebulę i pora posiekać w kosteczkę. Czosnek rozgnieść, ściągnąć łupinę i drobno pokroić.
- Cebulę przesmażyć, a gdy będzie już lekko szklista, dodać do niej pora i czosnek. Gdy cebulka będzie miękka, wyłączyć gaz i ostawić patelnię na bok, aby jej zawartość przestygła.
- W misce mieszamy potarty seler i marchew z ugotowaną kaszą i otrębami. Następnie dodajemy cebulkę z porem i czosnkiem, jajka oraz przyprawy. Dokładnie mieszamy aż masa będzie lekko puszysta.
- Smażymy na rozgrzanej patelni jak placki ziemniaczane. Gdy masa ładnie się zetnie i placek będzie ładnie zarumieniony, obrócić go na drugą stronę. Układać na talerzu wyłożonym ręczniczkiem papierowym, by usunąć nadmiar tłuszczu z powierzchni placków.
Takie placki warzywno-gryczane bardzo dobrze smakują podawane w towarzystwie sałatki :) (obowiązkowo z chrupiącą sałatą lodową! Mniam!)
Smacznego!
smacznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) Smaczne wyszły.
UsuńNigdy takich nie robiłam...muszę popróbować.
OdpowiedzUsuńZrobiłam je praktycznie pod wpływem impulsu :) Sądzę, że przypadną do gustu mojej siostrze, która będąc na wymianie zagranicznej jada sporo dań z kaszą, ryżem czy makaronem i, szczerze powiedziawszy, znudziły się jej już dania z sosami i mięsem. Myślę, że takie placki spotkają się z jej uznaniem :) Tobie również polecam :)
UsuńZ moją ulubiona kaszą gryczaną-pycha:) Nominowałam Twojego bloga do Liebster Award,zapraszam do zabawy,a szczegóły znajdziesz u mnie
OdpowiedzUsuńhttp://agusiowegotowanie.blogspot.co.uk/
Cieszę się i polecam przepis :)
UsuńDziękuję za nominowanie mojego bloga do Liebster Blog Award - to już trzecia nominacja w tym roku. W zeszłym też miałam kilka. Dobrze, że jeszcze nie opublikowałam odpowiedzi na tegoroczne 2 nominacje ;) Z miłą chęcią odpowiem na Twoje pytania i niedługo pojawi się pełny wpis :)
Nigdy nie jadłam takiego połączenia, ale wygląda smacznie.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! Mam całkiem sporo kaszy w domu a znudziła mi się kasza w "zwykłym" wydaniu, tak więc teraz wypróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki, polecam. Takie pomysły powstają głównie dzięki pozostałościom z obiadu ;)
Usuńświetny pomysł na kaszę gryczaną
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńzostała mi kasza z obiadu i nie miałam na nią pomysłu - ale już mam ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Cieszę się, że przepis się przyda :) A pomysł na niego zrodził się właśnie z potrzeby wykorzystania kaszy pozostałej z obiadu ;)
Usuń