Są wyśmienite na każdą okazję - i na wieczór we dwoje, i na herbatkę z przyjaciółkami, na przyjęcie gości, i na święta... Lekkie jak piórko, rozpływające się w ustach (no prawie - gdyby nie te wiórki kokosowe;))...
Przepis mam znowu od koleżanki mojej mamy (od tej samej, która dała nam przepis na smakowite ciasteczka "orzeszki" z kremem z masy krówkowej i orzechów włoskich).
niedziela, 23 grudnia 2012
sobota, 22 grudnia 2012
Kruche ciastka kakaowe
To ulubione (przynajmniej ostatnio) ciastka mojej siostry ;) Gdy je polukrowałam, zmierzyła mnie takim wzrokiem, jak gdybym popełniła jakąś zbrodnię... No cóż, to jej ulubione ciastka i wolałaby je bez żadnych dodatków. I nawet wytłumaczenie, że to przecież na święta, nic tu nie pomoże ;)
piątek, 21 grudnia 2012
Ciastka "Orzeszki" z kremem krówkowo-orzechowym
Przepis na te pyszne ciastka przywędrował do mnie od znajomej mojej mamy, która przyrządza je na święta co roku. Moja rodzicielka po ich spróbowaniu stwierdziła, że i w naszym domu nie może ich zabraknąć podczas tegorocznych świąt. Same ciastka wydają się niezbyt słodkie w przeciwieństwie do wypełniającego je kremu, ale razem stanowią idealne połączenie.
środa, 12 grudnia 2012
Pierniczki miodowo-kakaowe
Recepturę na te pierniczki wykopałam z mojego segregatora z przepisami, a tam przywędrowały z jakiegoś starego kalendarza (z takiego, który odrywa się kartki po każdym mijającym dniu). Postanowiłam ją wypróbować przy okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
wtorek, 27 listopada 2012
Liebster Blog Award
Jakiś tydzień temu zostałam mile zaskoczona przez Gosię z bloga Kawa z Pianką wyróżnieniem w Liebster Blog Award :) Jeszcze nie zdążyłam opublikować odpowiedzi, a dostałam kolejne nominacje od Ani i Justyny z wcale nie takiego Pustego Kociołka, od Reni z Kalejdoskopu Renaty i na koniec od Beaty z Gotowanie - moje relaksowanie.
Z serca Wam wszystkim dziękuję :)
Ale o co w tym wszystkim chodzi?
Z serca Wam wszystkim dziękuję :)
Ale o co w tym wszystkim chodzi?
piątek, 23 listopada 2012
Czekoladowe ciasto z białej fasoli z waniliowo-kokosowym kremem
Gdy przez przypadek zawitałam na blogu Pasja Gotowania i zobaczyłam przepis na dietetyczny tort z białej fasoli, nie mogłam uwierzyć, że takie coś jest w ogóle możliwe. A jednak! Nawet podczas przygotowywania ciasta jeszcze raz sprawdziłam przepis, czy aby na pewno nie ma tam mąki... Rzeczywiście nie było!
środa, 21 listopada 2012
Ciasto bananowe z figami
Gdy zobaczyłam, że z kuchni zaczynają znikać banany, musiałam zacząć szybko działać... Co by tu zrobić z bananami? Hmmm... Myślałam o naleśnikach, ale było już po obiedzie, więc na to troszkę za późno... A może by tak bananowiec? Zanim doszło co do czego zostały mi 2 banany :/ Nie zraziłam się jednak, zawzięłam się, zakasałam rękawy i przystąpiłam do przyrządzania ciasta (przepis zaczerpnęłam z bloga NaZapiecku i trochę zmieniłam). Zrobienie takiego ciasta nie jest wcale ani czaso-, ani pracochłonne, naprawdę :) Więcej czasu zajęło mi krojenie klejących się do noża fig niż przygotowanie pozostałej części ciasta ;) Dlatego też najlepiej figami zająć się wcześniej.
czwartek, 8 listopada 2012
Ciasto kakaowe (na kefirze)
Gdy byliśmy mali, mama często kupowała dla nas mleko pochodzące z miejscowego gospodarstwa rolnego dostępne w sprzedaży w pobliskim sklepie. Pani ekspedientka nalewała je do butelki prosto z dużej, metalowej kany. Było o niebo lepsze niż te w woreczkach (wówczas niezbyt często można było dostać mleko w kartonikach). Mleko kupowane w tym sklepiku przypominało mi cudowne wakacje spędzane na wsi u naszej babci na kurpiowszczyźnie... Czasami zostawialiśmy go trochę (mniej lub więcej), by się nam pięknie zsiadło:) Cała nasza rodzina wprost przepadała za mlekiem (można powiedzieć, że "zostaliśmy wychowani na mleku";)). Za zsiadłym trochę mniej (tzn. głównie my - dzieciaki), ale było wyśmienite podawane do odsmażanych ziemniaków z cebulką, do placków ziemniaczanych, a często również do pieczenia ciasta kakaowego, na które przepis znajdziecie poniżej...
poniedziałek, 5 listopada 2012
Pasztet drobiowo-warzywny z zieloną soczewicą
Ponieważ została mi z zupy dość duża ćwiartka kurczaka, postanowiłam przygotować pasztet. Zazwyczaj przyrządzałam ekspresowe paszteciki z kawałka ugotowanego mięsa i warzyw oraz jajka na twardo, które miksowałam wraz z przyprawami, a potem cieszyliśmy się świeżuteńkim pasztecikiem na śniadanie lub kolację. Często też zabierałam takie domowe smarowidło do pracy :) Jednak tym razem chciałam przygotować pasztet, który się zapieka i który można kroić w plastry.
sobota, 3 listopada 2012
Ekspresowa sałatka ryżowa z porem
Takie porowe risotto polecam w sytuacji, gdy pojawia się nagła ochota na aromatyczną sałatkę o wyrazistym smaku lub, gdy za chwilę mają wpaść do nas goście. Uwielbiam tą niezwykle prostą i szybką w przygotowaniu sałatkę. Wiele razy doskonale sprawdzała się na domowych imprezach, na pikniku czy grillu.
piątek, 2 listopada 2012
Ciastka dyniowe z czekoladą i rodzynkami
Tym razem ciastka dyniowe nie przypominały już piernikowych, były bardziej miękkie i delikatne. Na pewno przypadną do gustu także i dzieciom. Pomysł na przepis zaczerpnęłam stąd :)
środa, 31 października 2012
Paluchy wiedźmy, pazury kruka i roześmiane dynie
Oszalałam i zrobiłam upiorne paluchy wiedźmy ;) Przy okazji ulepiłam też szpony kruka i całkiem sympatyczne dynie. Do przygotowania tych ciastek zmotywowały mnie przepisy na blogach: Słodkie Impresje oraz I Love Bake.
czwartek, 25 października 2012
Zupa-krem z dyni z dodatkiem gruszki i antonówki
W końcu zlitowałam się nad samotną gruszką leżącą w lodówce, której nikt nie chciał zjeść. Żeby nie było jej "smutno", dołączyło do niej jabłko "antonówka". Tym razem zupa-krem z dyni została przygotowana na słodko i w mniejszej ilości, na 1 obiad dla 4-5 osób :)
środa, 24 października 2012
Porowo-bazyliowe kotleciki ryżowe z mozzarellą
Ostatnio po raz pierwszy kupiłam mozzarellę. Miałam już kiedyś okazję spróbować ten ser w pizzy, ale nigdy nic z niego sama nie przyrządzałam. Muszę przyznać, że dopiero odkrywam niektóre produkty. W moim domu kuchnia była zawsze bardzo tradycyjna. Mogę zatem nieśmiało przyznać, że od jakiegoś czasu jestem w rodzinie jakby kulinarnym "prekursorem" i co jakiś czas wprowadzam jakieś nowości produktowe lub nowe zastosowania dla już znanych produktów ;) Najpierw dynia, teraz mozzarella. Lepiej późno niż wcale, prawda? :)
wtorek, 23 października 2012
Jabłecznik na kruchym cieście
Kruche ciasto z jabłkami według przepisu mojej mamy :) To jeden ze słodkich wypieków, który od wielu lat często pojawia się w naszym domu.
poniedziałek, 22 października 2012
Ciastka dyniowe z czekoladą, orzechami i migdałami
Tym razem zaprezentuję Wam dyniowe ciastka z bakaliami :) Do ich przygotowania zainspirował mnie przepis z bloga Mi smakuje. Ciekawa jestem, jak wspomniane ciastka smakowałyby z dodatkiem gałki muszkatołowej, której akurat nie miałam w domu, ale zdążę się jeszcze o tym przekonać innym razem. Moje wypieki przygotowałam z mąki pełnoziarnistej, otrąb i płatków owsianych, orzechów i migdałów w płatkach oraz z dodatkiem gorzkiej czekolady.
czwartek, 11 października 2012
Pikantna dyniowo-marchewkowa zupa-krem z czerwoną soczewicą
Moja debiutancka zupa z dynią :) A że miałam jej tylko pół kilograma, postanowiłam, że dynia będzie na spółę dzielić garnek z marchewką. Nie przypominam sobie, by to warzywo kiedykolwiek wystąpiło w mojej rodzinie w roli obiadowego dania. A dynia jest przecież bogatym źródłem betakarotenu, kwasu foliowego, błonnika, wapnia, magnezu, cynku i potasu. Prawdziwa bomba witaminowa! :)
To samo zdrowie! :)
To samo zdrowie! :)
środa, 10 października 2012
Słodko-kwaśny dżem z pigwy i cukinii
Idąc za ciosem, przyrządziłam wczoraj słodko-kwaśny dżem z pigwy. Za pigwą przemawia mnóstwo argumentów - jest bogata w witaminę C, witaminy z grupy B, a także zawiera związki pektynowe, które powodują, że przetwory z pigwą łatwo gęstnieją. Zdążyłam się o tym ostatnim przekonać, gdy gotowałam pigwę w osobnym garnku. Jej konsystencja była bardzo zwarta, wręcz "zbita". Musiałam zmiksować ją blenderem, a podczas gotowania kilkakrotnie dolewać wodę.
Większość znalezionych przepisów zakładała po prostu zagotowanie pigwy z cukrem, aż wszystko zmięknie. Miałam w zapasie jeszcze całkiem sporą cukinię, więc postanowiłam sprawdzić, czy połączenie z pigwą wyjdzie jej na dobre ;) I takim oto sposobem z pół kilograma pigwy zamiast jednego słoiczka mam trzy po 500 ml i jeden 400 ml. Sądzę jednak, że na tym moje przygody z przetworami w tym roku się zakończą :) A przynajmniej te z udziałem cukinii.
wtorek, 9 października 2012
Dżem z dyni z dodatkiem pomarańczy i cukinii
Zapraszam do wypróbowania przepisu na przepyszny dżem cukiniowo-dyniowo-pomarańczowy. Pomysł powstał podczas przygotowywania dżemu z samej cukinii z pomarańczowymi akcentami (galaretką, skórką i olejkiem). W sobotę kupiłam dynię na zupę (i nie tylko) i ta dynia aż się prosiła, by jej użyć. Kolor dżemu jest dzięki niej bardziej intensywny. A smak? Mhmmm :)
Nigdy nie jadłam takich dżemów, ale oba (cukiniowo-pomarańczowy i cukiniowo-dyniowo-pomarańczowy) mnie urzekły :)
Pomarańczowy dżem z... cukinii
Do przygotowania tego dżemu zainspirowała mnie Kaś z Bake&Taste :) Poza tym musiałam coś zrobić z gigantyczną, zieloną cukinią (wielkości maczugi Herkulesa ;)), która od kilku dni straszyła w kuchni.
Takie samodzielnie przygotowane dżemy to bardzo dobry sposób na wykorzystanie tego, co nam urosło w ogródku :) I całkiem oryginalny pomysł na prezent!
Teraz już wiem, że w przyszłym roku na działce większość grządek będzie usiana cukinią ;)
Teraz już wiem, że w przyszłym roku na działce większość grządek będzie usiana cukinią ;)
niedziela, 7 października 2012
Pastyga, czyli zapiekanka warzywna z cukinią
Cukiniowego tygodnia ciąg dalszy... :)
Już chciałam moje całe zapasy cukinii przerobić na dżemy, ale przypadkiem wpadłam na bardzo ciekawy przepis na pastygę na blogu Kraina Rozkoszy Podniebienia. Sama nazwa bloga brzmi już zachęcająco ;] Nie wahałam się długo.
Poniżej podaję przepis na większą ilość zapiekanki niż w znalezionym przepisie, by wystarczyło dla wszystkich w domu (5 osób). Oprócz innych proporcji wprowadziłam również pewne zmiany w składzie. Jeśli ktoś nie potrzebuje aż tyle pastygi, to polecam odwiedzenie bloga wspomnianego powyżej.
czwartek, 4 października 2012
Placuszki z cukinii z sosem czosnkowo-porowym
Znowu cukinia?! Takie reakcje w mojej rodzinie są ostatnio na porządku dziennym ;) Dobrze, że takie komentarze pojawiają się tylko na etapie krojenia cukinii, a nie gdy danie jest już gotowe ;) To dobrze, że można jeszcze zaskoczyć domowników tym, co wyląduje na ich talerzu. Zadowolenie na twarzy i pozytywne komentarze, to zdecydowanie najlepsza nagroda.
A cukinia wyjątkowo nam obrodziła w tym roku i dlatego częściej pojawia się na naszym stole :) I przynajmniej odżywiamy się dzięki temu zdrowiej. Dodam, że wprost przepadam za tym warzywem, więc nie będzie to ostatni przepis z cukinią w roli głównej.
A cukinia wyjątkowo nam obrodziła w tym roku i dlatego częściej pojawia się na naszym stole :) I przynajmniej odżywiamy się dzięki temu zdrowiej. Dodam, że wprost przepadam za tym warzywem, więc nie będzie to ostatni przepis z cukinią w roli głównej.
wtorek, 2 października 2012
Lightowe brownies z cukinią i prażonymi jabłkami
Gdy całkiem niedawno po raz pierwszy usłyszałam o cieście z cukinią, ciężko mi było uwierzyć, że coś takiego jest w ogóle możliwe. Miałam okazję spróbować ciasto marchewkowe, które zresztą bardzo przypadło mi do gustu, ale na tym koniec :) Byłam bardzo ciekawa smaku, wyglądu i konsystencji ciasta cukiniowego. Nie mogłam się powstrzymać. Musiałam tego spróbować sama, na własnym talerzu :)
Pierwotną wersję zamieszczonego tutaj przepisu znalazłam na blogu Bake&Taste. Pozwoliłam sobie nieco go zmodyfikować :) Cukiniowe brownies piekłam już dwukrotnie i z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz.
Pierwotną wersję zamieszczonego tutaj przepisu znalazłam na blogu Bake&Taste. Pozwoliłam sobie nieco go zmodyfikować :) Cukiniowe brownies piekłam już dwukrotnie i z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)