czwartek, 11 października 2012

Pikantna dyniowo-marchewkowa zupa-krem z czerwoną soczewicą

Moja debiutancka zupa z dynią :) A że miałam jej tylko pół kilograma, postanowiłam, że dynia będzie na spółę dzielić garnek z marchewką. Nie przypominam sobie, by to warzywo kiedykolwiek wystąpiło w mojej rodzinie w roli obiadowego dania. A dynia jest przecież bogatym źródłem betakarotenu, kwasu foliowego, błonnika, wapnia, magnezu, cynku i potasu. Prawdziwa bomba witaminowa! :)
To samo zdrowie! :)


pikantna zupa z dyni z soczewicą

Składniki:
  •  1/2 kg dyni (może być również dynia w postaci puree)
  • 400-500 g marchewki
  • 1 średnia pietruszka (korzeń)
  • 2 litry bulionu (może być w kostkach, warzywny lub drobiowy)
  • 2 średnie cebule
  • 2-3 ząbki czosnku
  • ok. 10 cm białej części pora
  • 1-2 łyżeczki curry (gdzie jest już m.in. imbir, cynamon, kardamon i kurkuma)
  • 1 płaska łyżeczka gorczycy białej
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku (można więcej, ale z rozwagą)
  • 1 szklanka czerwonej soczewicy
  • olej/oliwa z oliwek (do smażenia cebuli)
  • sól (wg uznania)
  • pieprz (tylko uważać, by nie przesadzić)
  • małe opakowanie jogurtu naturalnego (do złagodzenia pikantnego smaku i do dekoracji)

Przygotowanie:
  1. Przygotować podstawę naszej zupy, czyli bulion. 
  2. Umyć wszystkie warzywa. Cebulę posiekać i zeszklić na oliwie/oleju, dorzucić czosnek i podsmażyć chwilę, a potem wrzucić do gotującego się bulionu.
  3. Dynię przekroić na pół, wydrążyć nasiona, obrać ze skóry i pokroić w kostkę lub paski. Marchew i pietruszkę obrać i pokroić w małe kawałki. Następnie pokrojone już warzywa dorzucić do bulionu.
  4. Gdy warzywa będą już miękkie, zestawić garnek z bulionem z pieca i zmiksować zupę blenderem do uzyskania gładkiej, kremowej masy. 
  5. Ponownie postawić garnek na palniku i dodać do zupy soczewicę. Następnie dodać gorczycę, curry i paprykę. Pora posiekać drobno lub w talarki i dodać do zupy. Gotować, aż soczewica stanie się miękka, ale nie rozgotowana (ja lubię lekko twardawą, taką al dente).
  6. Dodać odrobinę soli i pieprzu do smaku. 
  7. Zupę przed podaniem ozdobić niewielką ilością jogurtu naturalnego.



Zupa-krem według tego przepisu spokojnie wystarczy na 2 obiady dla 4-5 osób :)



Smacznego! :)



Zimowa zupa krem
 





2 komentarze:

  1. Moja za szybko się skończyła... W sumie tez mogłam dać więcej marchewki to zupy wyszło by więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie problem polegał na tym, że zupa była jednym z dwóch dań. Gdyby była jedynym, to może istniałaby szansa, że nic nie zostanie;) Kto wie :D

      Usuń

Witaj,

bardzo mi miło gościć Ciebie na moim blogu. Jeśli komentujesz jako gość "Anonimowy", to oprócz komentarza pozostaw, proszę, swoje imię lub nick.

Dziękuję za opinię i pozdrawiam!
Zaglądaj do mnie częściej :)

Blogger Gadgets